Do przeczytania tej książki skłoniły mnie dwie
rzeczy - po pierwsze tytuł "Islam. Przyszłość czy wyzwanie?", sugerujący że tradycja europejska i religia chrześcijańska mogą z islamu zaczerpnąć coś więcej i rzeczywiście wzbogacić się jak twierdzą niektórzy aktywiści. Drugim powodem było po prostu poznanie jaka jest na prawdę religia zapoczątkowana przez Mahometa, nie sugerując się utartymi stereotypami lub zniekształconymi informacjami jakie dostajemy na co dzień w mediach. Po przeczytaniu mogę stwierdzić, że islam wygląda na religię o wiele bardziej odległą niż mogło się to wydawać, a sama książka powinna mieć tytuł "Islam. Analiza i ostrzeżenie".
Polubili:
kamilag97
Użytkownicy także przypinają: