czytałam na innym forum dużo o tej nafcie i dziewczyny pisały że jeżeli stosujemy ją źle to możemy sie bardzo zrazić. trzymana za długo i za często używana wysusza włosy a nakładana na skórę głowy może ją podrażnić więc najlepiej nakładać tylko na włosy.
osobiście używam od 2 tygodni jako maseczke (łyżka nafty i 2 żółtka jajka) i powiem Wam że stają sie miękkie, ale niestety są lekko przyklapnięte jakby przetłuszczone. Słyszałam że ta maseczka osłabia wypadanie i włosy stają się gęstsze... jestem ciekawa efektów...
polecam! przy systematycznym stosowaniu efekty widoczne już po dwóch miesiącach. Mi nafta bardzo pomogła, wzmocniły sie koncówki i włoski szybciej zaczęły rosnąć
Madwoman
czytałam na innym forum dużo o tej nafcie i dziewczyny pisały że jeżeli stosujemy ją źle to możemy sie bardzo zrazić. trzymana za długo i za często używana wysusza włosy a nakładana na skórę głowy może ją podrażnić więc najlepiej nakładać tylko na włosy.
Zuuzkaa
Raz w życiu zrobiłam z nią maseczkę. Nigdy więcej !
andruszka
osobiście używam od 2 tygodni jako maseczke (łyżka nafty i 2 żółtka jajka) i powiem Wam że stają sie miękkie, ale niestety są lekko przyklapnięte jakby przetłuszczone. Słyszałam że ta maseczka osłabia wypadanie i włosy stają się gęstsze... jestem ciekawa efektów...
nicolleko
polecam! przy systematycznym stosowaniu efekty widoczne już po dwóch miesiącach. Mi nafta bardzo pomogła, wzmocniły sie koncówki i włoski szybciej zaczęły rosnąć
lawi88
mega wysusza