

Athelas
Pierwszy rząd to jest absolutne minimum. Czasem są luźniejsze koszulki, które tak nie przylegają do pach i może nie być na nich brzydkiego zapachu po 1 użyciu, ale takie tylko zachowuję jako coś do chodzenia 'po domu'. Do tej grupy częstego prania dorzuciłabym jeszcze koszule i staniki. Reszta generalnie w większości się sprawdza - po zapachu ochłodzonych tkanin czuć czy są nieświeże. Ciepłe mają zapach naszego ciała i jeszcze wtedy możemy nie rozpoznać smrodku ;)
Zaurka
ja nie rozumiem jak wiele z Was moze chodzic w czyms ''as sie pobrudzi''. czekacie jak w sredniowieczu az ubrania same z Was spadna? ja zgadzam sie z prawie wszystkim oprocz stanikow (dla mnie co 4-5 uzyc) i poscieli (raz na poltora miesiaca). reszta jak najbardziej postawowe minimum aby zachowac jakas higine
beeluusiaa
@neosfeeling popieram!!! ja piorę w MPD, kasztanach lub orzechach piorących ;)
neosfeelings
i dziwić się że ludzie cierpią na schorzenia skórne jak stale te wszystkie proszki wnikają przez skórę do krwioobiegu - ja tam wolę brać częściej prysznic z naturalnym mydłem i codziennie zmieniać bieliznę - proste i tanie
Fashionistka022
oznaczenia na metkach się bardzo przydadzą :)
milibarcamili
Bardzo realistyczne,jakby ktoś oglądał mnie i przepisał co robię;) sama 99% praktykuje.
Lotty
kiedyś na galileo było o praniu. Pościel można było prać co parę miesięcy, pod warunkiem, że tylko śpimy tam po kąpieli :D Plus czemu szorty częściej niż spódnicę? :/
marakesz4
co za bzdury, stanik prac co to 2 dni a pościel co 5 to chyba lekka przesada. Trzeba dbać o higienę, nie chodzić w nie świeżych brudnych rzeczach ale przykłady trochę naciagniete.
Jualsa
Nie potrafię nie wyprać piżamy po jednym użyciu :D
mmartyna155
Oznaczenia co jak prać - super. Ale jak często? Naprawdę? Przecież logiczne, brzydko pachnie albo się poplami to się pierze.
Użytkownicy także przypinają:
Zaloguj się, aby dodać komentarz.