Przeczytana i co? Przereklamowana. Debiut Pauli Hawkins podobał mi się niezmiernie, natomiast "Zapisane w wodzie" mnie zwyczajnie zmęczyła. Gdyby nie to, że jestem tak uparta to bym jej nie przeczytała. Zwyczajnie mierna. spodziewałem się czegoś więcej po tej autorce. 5/10
a_n_n_aa_n_n_a
Przeczytana i co? Przereklamowana. Debiut Pauli Hawkins podobał mi się niezmiernie, natomiast "Zapisane w wodzie" mnie zwyczajnie zmęczyła. Gdyby nie to, że jestem tak uparta to bym jej nie przeczytała. Zwyczajnie mierna. spodziewałem się czegoś więcej po tej autorce. 5/10
aisza4
polecam