
Biszkopt pieczony według tego przepisu jest genialny
i co istotne nigdy mnie nie zawiódł. Zawsze wychodzi równiutki, mięsisty i równocześnie puszysty...idealny. Aby osiągnąć taki efekt wystarczy część mąki pszennej zastąpić ziemniaczaną ( co znacznie zmniejszy zawartość glutenu w cieście i spowoduje, że będzie ono miało bardziej delikatną strukturę) i zrezygnować z dodatku proszku do pieczenia (dzięki temu biszkopt nie opadnie po upieczeniu). Zarówno w wersji jasnej jak i kakaowej(wystarczy 2-3 łyżki mąki pszennej zastąpić kakao) BISZKOPT stanowi świetną podstawę tortów, a także ciast z galaretką, owocami czy bita śmietaną. Za każdym razem pozwala stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. SKŁADNIKI na foremkę o średnicy 23-24 cm (upieczony biszkopt kroimy na 3 blaty) lub na foremkę o wymiarach 21/30 cm (upieczony biszkopt kroimy na 2 blaty): 7 jajek 1 szklanka drobnego cukru do wypieków 1 szklanka mąki pszennej tortowej 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej WYKONANIE: Wszystkie składniki powinny mieć temp. pokojową! Dno foremki wykładamy papierem do pieczenia, boków nie smarujemy. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 170༠C - bez termo obiegu. Do szklanej miski przesiewamy mąkę pszenną i ziemniaczaną. Mieszamy. Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na wysokich obrotach miksera. Pod koniec ubijania stopniowo łyżka po łyżce dosypujemy cukier. Kiedy ubita piana będzie sztywna i lśniąca zmniejszamy obroty miksera na najniższe i małymi porcjami dolewamy roztrzepane żółtka. Wyłączamy m...
Użytkownicy także przypinają:
MalinaXd
fajny tylko że troche suchy wychodzi
kokosz_art
ja tylko lekko udezram , z dwa razy i nic sie dzieje ....
MonikaKuchniak
kurcze mi po rzuceniu na blat środek trochę zapadł ;/ czemu?
kokosz_art
robiłam już 2 razy i za każdym razem wyszło :) przepis najlepszy , z jakich korzystałam :)
konto-usunięte
cd...Kiedy ubita piana będzie sztywna i lśniąca zmniejszamy obroty miksera na najniższe i małymi porcjami dolewamy roztrzepane żółtka. Wyłączamy mikser i zaczynamy dosypywać przesiane mąki. Mieszamy bardzo delikatnie przy użyciu metalowej łyżki lub szpatułki. Staramy się nie zniszczyć delikatnej struktury piany. Ciasto przekładamy do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Przez pierwsze 20 min. nie otwieramy drzwiczek. Po ok 35-40 min. biszkopt powinien być upieczony. Gotowość ciasta sprawdzamy drewnianym patyczkiem. Upieczony biszkopt natychmiast wyjmujemy z piekarnika i energicznie rzucamy go na blat (w tortownicy) z wysokości ok. 50 cm. Wyjmujemy z formy dopiero gdy całkowicie ostygnie. Boki oddzielamy nożykiem.