
Chyba najbardziej niesamowity człowiek o jakim słyszałam-rotmistrz
Witold Pilecki. Prawdziwy bohater, lecz przeważnie nie uczą o nim w szkołach. Najpierw brał udział w Kampanii Wrzesniowej. Później na własne życzenie poszedł do Auschwitz żeby zbierać informacje o panujących tam warunkach, przygotowywać plan ewentualnego odbicia obozu i pomagać więźniom. Stamtąd wysyłał przerażające raporty. Brawurowo uciekł (!) z obozu. Później walczył w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie został aresztowany przez komunistów, torturowany i zabity strzałem w tył głowy. Niedługo przed śmiercią powiedział "Starałem się żyć tak aby w chwili śmierci móc raczej się cieszyć niż smucić". Jego kaci uniknęli kary. Niezwykły i odważny człowiek, bohater w 110%!
Zszywka przypięta także na tablicach:
rozne
Użytkownicy także przypinają:
Salupa123
szkoda że nie doceniamy własnych bohaterów:(
Salupa123
gdyby nie to że poszłam na konkurs nie wiedziałabym o nim prawie nic ;)
vivcia91
wielu jest takich ludzi z tamtych czasów, a niewiele się o nich mówi...