hmmm, to naprawdę rzecz gustu... ale będąc estetą, trudno będzie sie tym zachwycać za jakieś 20-30 lat... nie jestem fanką dużych trwałych tatuazy wlasnie ze względu na zmienność ludzkiego ciała oraz zmieniające się gusta i wartości wytatuowanego człowieka; co innego body painting :)
misti102
hmmm, to naprawdę rzecz gustu... ale będąc estetą, trudno będzie sie tym zachwycać za jakieś 20-30 lat... nie jestem fanką dużych trwałych tatuazy wlasnie ze względu na zmienność ludzkiego ciała oraz zmieniające się gusta i wartości wytatuowanego człowieka; co innego body painting :)