Obrona godności ludzkiej w każdych warunkach? Analiza literacka


natalunia4321

natalunia4321 od ewem

Dodane 27.07 o 20:08
Obserwuj
Przy jednej z ulic w Centrum, podszedł do mnie mężczyzna: szacowany wiek 70+, nie wyglądający jak "kanalarz " mimo wszystko w obawie, że to kolejny "potrzebujący" szybko odwróciłam głowę, udając, że niewidzę. Mimo to, zaczął " dzieli Nas przynajmniej dwa pokolenia, jest mi wstyd, że proszę o dołożenie do recepty 3 zł i 20 gr młodą Dziewczynę." Sięgnął po ową receptę i garść "blaszaków", które prawdopodobnie uprzednio zdołał zebrać. Wzięłam receptę, poprosiłam aby poczekał i poszłam do apteki. 
Jego radość i łzy zza grubych okularów... oraz "dziękuję", szczere do bólu.

Kocham ten Kraj, nienawidzę tego państwa... W ubiegły poniedziałek w Centrum, zaczepił mnie Pan w celu "dołożenia " do recepty. Dokładnie po tygodniu w tym samym miejscu, o tej samej porze, ten sam Pan:" pomyślałem, że może Cię spotkam, dlatego czekam aby jeszcze raz Ci podziękować za pomoc i dać te małe kwiaty". Po czym odwrócił się i poszedł. Stałam dobrą chwilę z nieukrywanym zdumieniem.

Przy jednej z ulic w Centrum, podszedł do mnie mężczyzna:

szacowany wiek 70+, nie wyglądający jak "kanalarz " mimo wszystko w obawie, że to kolejny "potrzebujący" szybko odwróciłam głowę, udając, że niewidzę. Mimo to, zaczął " dzieli Nas przynajmniej dwa pokolenia, jest mi wstyd, że proszę o dołożenie do recepty 3 zł i 20 gr młodą Dziewczynę." Sięgnął po ową receptę i garść "blaszaków", które prawdopodobnie uprzednio zdołał zebrać. Wzięłam receptę, poprosiłam aby poczekał i poszłam do apteki.
Jego radość i łzy zza grubych okularów... oraz "dziękuję", szczere do bólu.

Kocham ten Kraj, nienawidzę tego państwa... W ubiegły poniedziałek w Centrum, zaczepił mnie Pan w celu "dołożenia " do recepty. Dokładnie po tygodniu w tym samym miejscu, o tej samej porze, ten sam Pan:" pomyślałem, że może Cię spotkam, dlatego czekam aby jeszcze raz Ci podziękować za pomoc i dać te małe kwiaty". Po czym odwrócił się i poszedł. Stałam dobrą chwilę z nieukrywanym zdumieniem.

Polubili: domicella
Zgłoś naruszenie

, aby dodać komentarz.

majowka_1

Popłakałam się za monitorem w pracy....

2  |  14.08 o 14:41  

ewem

dziekuje za te jakze miłe komentarze....

1  |  11.08 o 10:03  

joanna8316

Niesamowite i wzruszające, postąpiłabym tak samo

1  |  10.08 o 23:44  

_Agusia_7

ja również się wzruszyłam. piękne jest to jak się pomaga innym ludziom, tak całkowicie bezinteresownie, nasze dobro może kiedyś do nas wróci :)

1  |  10.08 o 23:36  

muffinek55

wzruszającr

1  |  9.08 o 17:12  

Annulka21

Jak to dobrze, że istnieją jeszcze tacy ludzie.

1  |  9.08 o 16:03  

Lola111333

piękne, daje do myślenia :)

 |  8.08 o 20:45  

msrita

rozpłakałam sie az

1  |  8.08 o 11:33  

pudeleeek

Piękne <3

1  |  8.08 o 10:36  

kr0lewnasniezka

piękne

1  |  6.08 o 19:41  
Zobacz więcej komentarzy

, aby dodać komentarz.

Użytkownicy także przypinają: