Solanka – przepis:
/na ok. 8 porcji/
1,5 l wody
200 g kiełbasy (u mnie „myśliwska”)
125 g wędzonego boczku
2 duże marchewki
1 duża cebula
1 pietruszka
mały seler lub połowa dużego
por (jasna część)
5 kiszonych ogórków
1 łyżka masła
koncentrat pomidorowy (1 słoiczek – 200 g)
100 g czarnych oliwek (mogą być też zielone lub wymieszane)
1 czubata łyżka kaparów (ok. 35 g)
5 zieli angielskich
4 liści laurowych
2 ząbki czosnku
ok. 1/2 małej łyżeczki soli
świeżo mielony pieprz do smaku
Do podania:
cytryna
koperek, natka pietruszki
śmietana 18%
Solanka – przygotowanie:
Kiełbasę kroimy w cienkie plasterki, a boczek w cienkie paski. Wrzucamy do dużego garnka i podsmażamy kilka minut aż tłuszczyk się wytopi.
Dodajemy łyżkę masła oraz posiekaną drobno cebulę. Podsmażamy co chwilę mieszając przez ok. 5 minut lub do momentu kiedy cebula się zeszkli.
Do garnka wrzucamy obrane i posiekane drobno warzywa: marchewkę, pietruszkę, pora i selera. Smażymy przez ok. 10 minut, by warzywa zmiękły.
Dodajemy pokrojone w plasterki ogórki, czubatą łyżkę kaparów, 100 g oliwek. Całość chwilę podsmażamy. Następnie dodajemy liście laurowe, ziela angielskie i 2 ząbki czosnku i zalewamy 1,5 l wody.
Do zupy dodajemy także koncentrat pomidorowy. Dokładanie mieszamy i doprowadzamy do wrzenia.
Gotujemy pod przykryciem na wolnym ogniu przez ok. 15 minut.
Następnie doprawiamy zupę solą i pieprzem. Zupa powinna być lekko słona i jednocześnie kwaśna. Jeśli Wasza zupa nie jest zbyt kwaśna możecie do niej dolać nieco wody z ogórków lub doprawić ją sokiem z cytryny.
Moja uwaga:
nie dodawajcie dużo soli do zupy, bo nawet przed dodaniem przypraw jest ona dość słona ze względu na dodatek kaparów i ogórków. U mnie wystarczyło mniej jak pół małej łyżeczki do kawy.
Solanka – podanie:
Solankę podajemy z kleksem tłustej śmietany, posypaną natką pietruszki lub koperkiem. Bardzo dobrze smakuje zarówno z chlebem, jak i sama, podana jedynie z plasterkiem cytryny, który zaostrza jej smak.
Użytkownicy także przypinają: