

W ostatnich latach namnożyło się specjalistów w
kwestii pielęgnacji skóry a także różnych dostępnych na rynku specyfików. Każdy mówi co innego, listy „niezbędnych” produktów ciągle się powiększają, a w półki sklepowe uginają się pod nadmiarem produktów. Co z tego wybrać? Co działa, a co nie? Jak nie skończyć z szafą wypełnioną kosmetykami po brzegi? Zapraszam Was na mój subiektywny przegląd. Opowiem Wam w nim jakie kroki w pielęgnacji twarzy stosuję na co dzień, a co tylko raz w tygodniu oraz podzielę się krótkimi recenzjami odnośnie kosmetyków, które sama stosuję. Przed Wami moja minimalistyczna pielęgnacja twarzy krok po kroku.
Zszywka przypięta także na tablicach:
Pomysły
Pomysły
Użytkownicy także przypinają:
Reklama: