


Wszyscy mowia ze najgorsze sa poczatki, a dla mnie
najgorsze to juz te ostatnie kilogramy :D . Mam wrazenie ze wymiary stoja, a kg sie nie ruszaja, do tego motywacja coraz mniejsza eh ale mam nadzieje ze ten okres minie i to tylko moje wrazenia ;) a jak u was?
Polubili:
olat40
oli369
bizuteryjna
malpka920
angelikak98
KaRoLA2803
marcysia987
lotka12345
kotzygmunt
Kamarka
oraz 11 innych użytkowników
Użytkownicy także przypinają:
lillybychase
mam tak samo haha myslalam ze tylko ja tak mam :D z początku łatwiej pozniej gorzej :/ ale no nic trzeba działać dalej i sie nie poddawac :*