Zbożowo-jogurtowy deser bez pieczenia.
Przepis na ok. 6 porcji:
- szklanka wiórków kokosowych;
- szklanka orzechów włoskich, z grubsza zmielonych;
- 5 łyżeczek czarnego sezamu;
- 5 łyżeczek siemienia lnianego;
- garść rodzynek;
- 4 łyżki miodu;
- 4 łyżki masła;
- 2 gęste jogurty naturalne;
- 300g świeżych malin.
Folia spożywcza i 6 kokilek.
Kokilki wyłożyć folią spożywczą, tak żeby fragmenty wystawały poza krawędź miseczek. Wiórka, orzechy, siemię lniane i sezam podprażyć na patelni. Przesypać do miski i wymieszać z rodzynkami. Masło i miód rozpuścić w małym garnuszku, odstawić na chwilę do ostygnięcia. Połowę roztopionej mieszaniny wlać do ziaren. Resztę wymieszać z jogurtem naturalnym. Do jogurtu dodać 3/4 umytych, przebranych i lekko rozgniecionych malin (ładniejsze zostawić do dekoracji). Na dno kokilek wyłożyć po ok. 2 łyżki ziarenek, a następnie zalać jogurtowo-malinową masą. Wstawić do zamrażarki na ok. 3h (kontrolować od czasu do czasu, jogurtowa masa powinna być zwarta ale nie zamarznięta na kamień). Wyjąć deser z kokilek, trzymając za fragmenty folii spożywczej i wyłożyć do góry nogami na talerzyk. Udekorować świeżymi malinami.
Użytkownicy także przypinają: