dietetykadlalaika

Jestem dietetykiem klinicznym :) Uwielbiam swoją pracę, dlatego ostatnio zajęłam się również prowadzeniem dietetycznego bloga. Znajdziecie na nim najnowsze doniesienia ze świata dietetyki, przykładowe diety, oraz przepisy dietetyczne:)
dietetykadlalaika
Moje tablice obserwuje 103 osoby Znajdź mnie Ostatnio dodane zszywki
Obserwuj
 Wrocław
Zaczynamy wyjaśniając pojęcie niezbędne, aby zmienić swoje myślenie dotyczące odżywiania – DIETA
Nie wyobrażam sobie zacząć prowadzenie tego bloga nie wyjaśniając tego, co z pewnością w dzisiejszych czasach wyjaśnić należy.

DIETA = RACJONALE ODŻYWIANIE


Z definicji dieta oznacza sposób odżywiania, a dokładniej ilość i jakość tego co jemy. Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu oraz z założenia ma dostarczać niezbędnych składników pokarmowych.

Tak naprawdę myśląc o diecie pierwsze co przychodzi nam do głowy, to sposób na utratę zbędnych kilogramów.

Często pojęcie DIETY kojarzone jest wyłącznie z ODCHUDZANIEM- restrykcyjną redukcją kaloryczności spożywanego pożywienia również z wyeliminowaniem danego produktu spożywczego lub prawie całkowitym ograniczeniem danego składnika odżywczego jakim jest bardzo często tłuszcz, tym samym często podwyższając udział białka w codziennym jadłospisie. Jest to bezsprzecznie mylne podejście.

Chciałam sprostować to często powtarzające się błędne stwierdzenie, z którym spotykam się niejednokrotnie na pierwszej wizycie dietetycznej. Tak naprawdę, każdy z nas stosuje indywidualną dietę, związaną z wyborem określonych produktów- upodobania żywieniowe oraz ilością posiłków w ciągu dnia, jak i ilością spożywanych produktów. Niekoniecznie jednak ta dieta jest odpowiedni dla danej osoby. Często właśnie przez nieprawidłową dietę, możemy nabawić się niedoborów i w dalszej konsekwencji chorób dietozależnych.

Ustalając dietę oczywiście wspieram się zasadami dietetyki, mając na uwadze wiek, analizę składu ciała, stan zdrowia, aktywność fizyczną, rodzaj pracy oraz preferencje żywieniowe pacjenta.

Dieta to nie jest chwilowa moda, dieta nie może być kaprysem– dieta to indywidualnie dopasowany sposób żywienia.

NAZEWNICTWO DIET:

Nazewnictwo diet jest bardzo różnorodne. Z innym nazewnictwem diet spotkamy się w szpitalu, innym w przedszkolach i szkołach, jeszcze innym w podręcznikach akademickich, również odrębne nazewnictwo proponują nam mass- media. Najczęściej wywodzą się one od:

      – nazw narządów i jednostek chorobowych np. dieta cukrzycowa, dieta wątrobowa

- nazwiska twórcy np. dieta Atkinsa

- obszaru geograficznego, z którego pochodzą np. dieta śródziemnomorska

- składu np. dieta białkowa

- kaloryczności np. dieta 1000 kalorii

Nazwy te jednak nie informują nas o zasadzie diety i mogą przyczyniać się do błędnego jej realizowania.

Klasyfikacja diet zawarta w publikacji Instytutu Żywności i Żywienia „ Po... Tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie, miałam okazję ostatnio uczestniczyć w konferencji Trends in Dietetics w Łodzi. Postaram się Wam przybliżyć tematy poruszane na konferencji, które szczególnie mnie zainteresowały i wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród uczestników. 

Już pierwszy wykład prowadzony przez dr hab. n. o zdr. Dorotę Szostak Węgierek, przykuł moją uwagę z powodu spornego tematu jakim ostatnio niewątpliwie jest stosowanie diety paleo, jako optymalnego modelu żywienia. Dieta paleo pojawia się ostatnio często na szkoleniach dietetyków, bądź konferencjach dietetycznych, wielu dietetyków jest również jej zwolennikami. Bardzo często spotykam się również z opiniami specjalistów, którzy twierdzą, że jest to jedyny słuszny i racjonalny sposób odżywiania.

W kilku słowach o diecie paleo…

 To dieta, której celem jest naśladowanie sposobu żywienia naszych przodków ( myśliwych oraz zbieraczy) w okresie paleolitu. Charakteryzował się on przede wszystkim brakiem mleka i jego przetworów, produktów zbożowych, skrobiowych warzyw, nasion roślin strączkowych czy soli. Główny udział w diecie stanowiło mięso i podroby. Zwolennicy diety paleo, twierdzą że jest ona zgodna z dziedzictwem genetycznym człowieka determinującym jego metabolizm i korzystnie wpływa na zdrowie. Natomiast fakty są takie, że jest to dieta niedoborowa pod względem zawartości wapnia, oraz ma mocno kwasotwórcze działanie, co w połączeniu może skutkować zwiększeniem ryzyka osteoporozy. Ponadto dieta ta dostarcza dużej ilości białka, co sprzyja niewydolności nerek i nadciśnieniu tętniczemu.

 

Podsumowując wykład, paleo dieta wydaję się być obiecującym modelem żywienia w profilaktyce i leczeniu otyłości i cukrzycy typu 2. Jednak pani doktor jasno podkreśla, że w dotychczas przeprowadzonych badaniach stosowanie diety paleo było krótkotrwałe i objęło małe grupy uczestników. Nie dają, więc one podstaw do zalecania pacjentom tego modelu żywienia. Ponadto paleo dieta wiąże się z potencjalnymi zagrożeniami dla zdrowia, ponieważ nieznane są odległe skutki tej diety.

 

Osobiście nie jestem zwolenniczką diety paleo z wielu przyczyn m.in. :

- nie jesteśmy w stanie stwierdzić co dokładnie i w jakich ilościach jedli nasi przodkowie, ponieważ rośliny jak i zwierzęta mocno zmieniały się w procesie ewolucji. Niewątpliwie również spożycie poszczególnych produktów, różniło się znacząco na poszczególnych kontynentach. Mięso (najczęściej z supermarketu), które spożywamy w ogromnych ilościach w dzisiejsz... Mleko krowie budzi z pewnością w dzisiejszych czasach bardzo skrajne emocje...

Jednym z bardziej kontrowersyjnych momentów w trakcie wizyty, to właśnie rozmowa na temat mleka i jego produktów. Spotykam się z różnym podejściem pacjentów... jedni uwielbiają, drudzy nienawidzą. Oczywiście drugiej grupy jest stosunkowo mniej.

Krowie mleko jest reklamowane jako zdrowe pożywienie, a wręcz patrząc na zorganizowane kampanie w szkołach - konieczne dla dzieci i młodzieży. Głównie popularność mleka nie wynika z jego nadzwyczajnych właściwości zdrowotnych, lecz z propagandy producentów mleka i koncernów. Nie mówi się zbyt wiele o alternatywach dla mleka krowiego, moim zdaniem jednak powinno, gdyż nie ma ono żadnego składnika, którego nie można zastąpić. Czy stwierdzenie„ Pij mleko, będziesz wielki” ma odzwierciedlenie w  badaniach naukowych? Oczywiście w ramach akcji dzieci „obdarowywane” są mlekiem UHT w kartoniku, bardzo często smakowym z dodatkiem aromatów i innych niekoniecznie potrzebnych do rozwoju dzieci dodatków...Czy więc mleko UHT ma faktycznie, wierząc reklamom, nadzwyczajną moc? Osobiście nie odnalazłam artykułów potwierdzających to stwierdzenie...

Większość produktów mlecznych jakie można dostać w sklepach tak jak wspomniałam powyżej jest przetworzona. Pokrótce opowiem Wam proces produkcji mleka, aby pokazać ile wspólnego ma jeszcze z  jego nazwą.

Przemysłowe fabryki mleka – krowy „pracujące” dla koncernów mlecznych, z pewnością nigdy nie widziały łąki. Stoją w wielkich oborach i karmione są zazwyczaj wyłącznie paszami.W zakładach mleczarskich mleko zbierane jest od powyższych krów w zlewniach. Kolejny etap odbywa się już w wirówce, gdzie  następuje proces odwirowania śmietanki od mleka. Powoduje to usunięcie tłuszczu, a tym samym usunięcie z nim witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A,D i E.

Kolejny proces  ma na celu przedłużenie trwałości produktu –niszczy, bądź hamuje wzrost drobnoustrojów chorobotwórczych. Stosuje się dwie metody: użycie wysokiej temperatury(pasteryzację lub sterylizację) oraz homogenizację (wykorzystującą wysokie ciśnienie).

 

Pasteryzacja:

   Polega na ogrzaniu do temperatury 100˚C na okres 1 minuty lub do 85˚C na okres 30 minut. Następnie mleko zostaje schłodzone do temp 2-3˚C, w której może być przechowywane do 7 dni. W tym procesie ginie ok. 99% bakterii chorobotwórczych, lecz nie wspomina się o tym, że przy okazji likwidowane są bakterie mlekowe, które mają pozytywny wpływ na organizm człowieka. Wysoka temperatura ni... Za parę dni będzie już ostatni dzwonek na nastawienie zakwasu na barszcz czerwony! Barszcz czerwony z dodatkiem zakwasu to nieodłączny element kolacji wigilijnej w moim domu.
Zawsze zakwas robiła moja mama, jednak w tamtym roku postanowiłam, go troszkę ulepszyć i wprowadziłam drobne zmiany :) Sprawdził się w 100%, więc chętnie się nim z Wami  podzielę.
ZAKWAS BURACZANY
Składniki: 
1,5 kg czerwonych buraków
3 l wody
kawałek korzenia chrzanu (ok. 70 g)
6 ząbków czosnku ok 40 g
1,5 łyżeczki soli himalajskiej
1 łyżeczka kminku
2 liście laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
opcjonalnie piętka/skórka z 1 kromki razowego chleba ( jeżeli robimy swój chleb na zakwasie, śmiało możemy dodać piętkę lub skórkę, natomiast w sklepach i piekarniach często do chleba na zakwasie, dodawane są mimo wszystko drożdże, które nie wpływają korzystnie na nasz zakwas).
Przygotowanie :
1. Buraki dokładnie myjemy i obieramy. Następnie kroimy w plastry. Czosnek obieramy z łupinek, rozgniatamy lekko lub przekrawamy na połówki.
2. Do dokładnie umytego i wyparzonego dużego słoja lub garnka kamionkowego wkładamy buraki, czosnek, chrzan oraz pomiędzy wciskamy wszystkie przyprawy. Zalewamy przegotowaną ciepłą wodą z dodatkiem soli, pamiętając o tym, że wszystkie buraki muszą być dokładnie zakryte. Na wierzch wkładamy również kromkę chleba.
3. Słoik przykrywamy gazą i zawiązujemy ją sznurkiem lub zakładamy gumkę recepturkę. Odstawiamy w ciepłe miejsce.
 4. Kiszenie z dodatkiem chleba powinno trwać ok. 4 dni, bez do tygodnia. Ja jednak wyjmuję piętkę chleba po 2 dniach i zostawiam zakwas na ok 2-3 dni. Gotowy zakwas można przelać do butelki i przechowywać w lodówce do 14 dni lub bezpośrednio przygotować barszcz. Zakwas jest dobry, kiedy ma głęboki, lekko kwaskowaty aromat i ciemną barwę.

Kilka słów o nieocenionych właściwościach prozdrowotnych zakwasu buraczanego…
Zakwas buraczany kojarzy nam się głównie jako baza tradycyjnego wigilijnego barszczu, ale warto zrobić go więcej do… picia! Moim zdaniem ma rewelacyjny smak, ale jest również bezcennym napojem zdrowotnym i naturalnym probiotykiem!
Zakwas z buraków domowej roboty w znacznym stopniu wzmacnia krew i odporność.
Powinien być obowiązkowo wypijany przy przeziębieniach, ogólnym osłabieniu oraz przy leczeniu antybiotykami!
Zakwas z buraków w naturalny sposób poprawia odporność. Przeciwdziała rozwojowi szkodliwych bakterii i wspomaga pracę wątroby oraz nerek. Jest jest też niesamowitym  napojem energetycznym! Uwierzcie mi, że w wyraźny sposó... Od dłuższego czasu przygotowuję w domu własną granolę i zapewniam, że każdy pożeracz gotowych płatków śniadaniowych (w większości z dodatkiem syropu glukozowo-fruktozowego lub tłuszczu palmowego) dostępnych na sklepowych półkach, będzie ZACHWYCONY wersją domową:)

Poniższy przepis to moja podstawowa receptura. Można ją modyfikować wedle uznania, dodając przykładowo:

* skórkę pomarańczy/cytryny

* kasze jaglaną/gryczaną niepaloną/komosę ryżową (quinoa)

* gorzką czekoladę

Na bieżąco będę starała się zamieszczać na blogu różne sprawdzone propozycje granoli – zapewniam, że każdy odnajdzie swoją ulubioną wersję i kanapkowe śniadanie, usunie się w cień – przynajmniej do czasu opróżnienia słoika z chrupiącym przysmakiem :)

DOMOWA GRANOLA

Składniki:

200 g płatków owsianych 
50 g g płatków jaglanych
1 łyżka siemienia lnianego
1 łyżka pestek słonecznika
1 łyżka pestek dyni
1/2 szklanki orzechów laskowych
1/2 szklanki migdałów
1/2 szklanki suszonych moreli
1/2 szklanki suszonej żurawiny
1/2 szklanki suszonych śliwek
1/2 szklanki miodu
1/2 łyżeczki cynamonu
opcjonalnie wanilia/kardamon
Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzewam do 160 stopni. Orzechy, pestki i płatki owsiane wsypuję do miski, wlewam delikatnie podgrzany miód i wszystko dokładnie ze sobą mieszam. Wykładam mieszankę na dużą blachę wyłożoną papierem i równomiernie ją rozprowadzam – na koniec posypuję cynamonem. Piekę około 20 minut kilkakrotnie mieszając granolę.
Po wyciągnięciu z piekarnika odstawiam do przestygnięcia, następnie  dodaję suszone owoce i mieszam. Przesypuję do szczelnego słoja.
Ja najczęściej zjadam granolę z jogurtem roślinnym, ale wyśmienicie smakuje również z mlekiem oraz ze świeżymi owocami.

Domowa granola jest bogata w błonnik, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy np. z grupy B, cynk, magnez, żelazo oraz białko roślinne.

Samo zdrowie !

Smacznego :)