szszka4

Gdy jest bar­dzo smut­no, to kocha się zachody słońca.
szszka4
Moje tablice obserwuje 216 osób Znajdź mnie Ostatnio dodane zszywki
Obserwuj
 
Hej! Wracam po baaardzo duuugiej przerwie. Było naprawdę ciężko wrócić. Po najróżniejszych eksperymentach stwierdzam, że dieta i ruch liczą się najbardziej. Żadna redukcja kalorii do 800 dziennie. Nie róbcie tak, naprawdę! To nic nie da, a może zaszkodzić. Nie wierzcie w diety cud. Próbowałam już wielu.
Z jakim efektem? No właśnie, moja waga podskoczyła to takiej liczby, że wstydzę się o tym mówić. Po prostu się zapuściłam. Czuję się źle ze swoim ciałem i z tym jaką trudność przynoszą mi najprostsze ćwiczenia, przy których dostaję zadyszki.
Ale od dzisiaj koniec. POWRÓT W WIELKIM STYLU!!! Dosłownie w w i e l k i m hahaha.
Pamiętajcie, że życie trwa dalej i możecie jeszcze wiele zmienić. Nie poddawajcie się tak, jak ja poprzednio.
Tym razem ograniczam kalorie do rozsądnej liczby, którą zdecydowanie nie było 800. I mimo że ta głodówka nie trwała długo to z pewnością odbiła się na moim zdrowiu. Inni mówili - ja nie słuchałam. Każdy się uczy na własnych błędach.
Dodatkowo 10km w tygodniu na początek.
Let's go!!! ... ... ... ...