Przemówienie - obrona bohaterów z lektur obowiązkowych

Ta praca została zweryfikowana przez naszego nauczyciela: 31.08.2024 o 19:17

Rodzaj zadania: Wypracowanie

Dodane: 31.08.2024 o 18:24

Drodzy Słuchacze!

Każdy z nas wie z własnego doświadczenia, że często popełniamy błędy, te małe i te duże. Ludzkie popełnianie błędów jest naturalne. W życiu dochodzi do wielu sytuacji, które nas przerastają, wzbudzają silne emocje, prowadzą do mylnych decyzji czy złych postępków. Ważne jest jednak, aby po pewnym czasie przemyśleć swoje czyny i zrozumieć, co nas do nich skłoniło. Literatura jest świetnym źródłem takich refleksji, ponieważ przedstawia bohaterów, którzy popełniają błędy, zmagają się z trudnościami i przechodzą wewnętrzne przemiany. Dziś chciałbym opowiedzieć o dwóch takich bohaterach: Ebenezerze Scrooge'u i Balladynie. Moim celem jest obrona ich postaw i czynów, zrozumienie ich motywacji i ich pokazanie w kontekście rzeczywistości, w której się znajdowali.

Zacznijmy od Ebenezera Scrooge’a, głównego bohatera "Opowieści wigilijnej" Charlesa Dickensa. Na początku opowieści poznajemy go jako skrajnie skąpą i podłą osobę. Nie cieszy go nic poza pieniędzmi, jest nieprzyjazny wobec innych i nie obchodzi go cierpienie ludzi. Jednakże warto zastanowić się, co uczyniło go takim człowiekiem? Jakie były przyczyny jego zachowania?

Scrooge miał bardzo trudne dzieciństwo. Jego życie od początku było naznaczone samotnością. Spędzał długie godziny w szkole, odizolowany od rodziny i rówieśników. Nawet w czasie świąt, które dla innych dzieci były momentem radości i ciepła rodzinnej atmosfery, Ebenezer pozostawał samotny. Jego nieszczęśliwe dzieciństwo przeniosło się również na dorosłe życie. Rozstanie z ukochaną kobietą, z którą wiązał plany na przyszłość, sprawiło, że stał się jeszcze bardziej zamknięty w sobie i skąpy.

Nikt nie rodzi się zły. To doświadczenia życiowe kształtują naszą osobowość i postawy. Ebenezer Scrooge był produktem swoich przeżyć, pełen żalu i bólu z przeszłości. Jednakże opowieść Dickensa pokazuje również, że każdy z nas ma możliwość zmiany. Przemiana Scrooge’a, która następuje w wyniku wizyt trzech Duchów Wigilijnych, jest pełnym nadziei przykładem tego, że nawet najbardziej zatwardziały człowiek może odnaleźć dobroć w swoim sercu. Ebenezer staje się człowiekiem empatycznym i hojnym, pokazując, że refleksja nad własnym życiem może prowadzić do pozytywnych zmian.

Drugą postacią, którą chciałbym dziś obronić, jest Balladyna, tytułowa bohaterka dramatu Juliusza Słowackiego. Balladyna to postać kontrowersyjna, pełna sprzeczności. Jej czyny, zwłaszcza zabójstwo siostry Aliny, mogą wydawać się niewybaczalne. Przedstawienie jednak tej bohaterki tylko jako okrutnej morderczyni byłoby uproszczeniem. Aby zrozumieć jej postępowanie, trzeba spojrzeć na kontekst jej życia i otoczenia.

Balladyna żyła w trudnych warunkach, w wiejskiej chatce, pełnej biedy i ograniczeń. Jej ambicje były większe niż możliwości, jakie oferowała jej rzeczywistość. Duży wpływ na jej decyzje miała również jej siostra Alina. Konkurs na zbieranie malin, który miał zadecydować o przyszłości sióstr, stał się punktem zwrotnym w życiu Balladyny. Alina, której zdrobnienia, kpiny i prowokacje mogą wydawać się błahe, w oczach Balladyny urastały do rangi poważnych prowokacji, balance krawędzie jej i tak już napiętej psychiki. Słowa Aliny, takie jak: „Bo widzisz, rybko, są inni rycerze, jak będę panią, to ci znajdę męża…” czy „A kto wie, siostro? gdybyś poprosiła, pocałowała usteczka Aliny, może bym dała… Spróbuj, Balladynko…” tylko zaogniały atmosferę.

Balladyna, pod wpływem tych słów i prowokacji, popełnia straszny czyn – zabójstwo siostry. Jednak warto zauważyć, że jest to początek spirali zła, w którą Balladyna wpada. Zdesperowana pragnieniem lepszej przyszłości i chęcią wyrwania się z wiejskiej chatki, zaczyna popełniać kolejne zbrodnie. Można więc powiedzieć, że była ofiarą własnych ambicji i ograniczeń dzieciństwa, ale również miała prawo do pragnienia lepszego życia, nawet jeżeli podążanie za tym pragnieniem prowadziło ją na drogę zła.

Podsumowując argumenty, musimy zrozumieć, że każda ludzka decyzja i postawa mają swoje źródło w zewnętrznych i wewnętrznych czynnikach. Ebenezer Scrooge był produktem swoich trudnych przeżyć, które wpłynęły na jego negatywną postawę wobec świata, ale on też miał siłę, by się zmienić. Balladyna była ofiarą ambicji i surowości życia wiejskiego, a także prowokacji ze strony siostry.

Mam nadzieję, że teraz każdy z was patrzy na te sprawy troszkę z innej perspektywy. Pragnę teraz zachęcić was do refleksji nad własnym postępowaniem: Jak nasze doświadczenia kształtują nasze decyzje? Czy zrozumienie przeszłości innych ludzi może wpłynąć na nasze postrzeganie ich obecnych czynów?

Myślę, że większość z was po powrocie do domu zada sobie pytania: Czy ja nie popełniłem jakiegoś błędu? Jeśli tak, to dlaczego? Czy może byłem zazdrosny? A może smutny? Z tymi refleksjami was zostawiam. Dziękuję za uwagę i życzę Państwu miłego wieczoru!